Zostało mi tej farby duluxa, wiec chce jeszcze 2x przeleciec, tym razem bez błędu.proszę o pomoc, bo żona mnie zabije, tydzień remont w pokoju:/ Bardzo proszę o informację o gruncie. Pozdrawiam. Oto zdjęcie sufitu : Edit: Przepraszam za zły dział
Cieszę się, że jesteś zainteresowany grą Roblox. Postaram się pomóc w jej poprawnym uruchomieniu. Proponuję upewnić się, że system Windows 10 jest zaktualizowany do ostatniej możliwej wersji. Poprawne działanie gier jest uzależnione od aktualności systemu. Więcej na temat aktualizacji systemu z najdzie Pan w tym linku.
Ja tylko spytalam czy zauroczenie sie koboety w facecie, ktory chce ją tylko przeleciec -jest przeszkodą w przeeleceniu jej. Ostatecznie zrezygnowal. Udostępnij ten post
Czy mam odejśc od tej osoby i od całego środowiska czy nie przejmować się i znaleźć kogoś innego a i tak wzdychać do tej osoby? On nie chce mnie stracić wiem to. Ale nie widzi mnie jako obiektu romantycznego. Ja nie jestem z tym pogodzona. Ps nic mi nigdy nie obiecywał, nie nalegał. Był miły i towarzyski. Ja też starałam się
Jennifer Coolidge wyskakuje z lodówki, ale robi to z takim wdziękiem, że trudno mieć jej to za złe. W końcu czekała na to prawie trzy dekady.
Odsunal sie. W koncu przy rozmowie tel, zdenerwowalam sie, wybuchlam, doszedl do tego niestety alkohol. Draznilo mnie to ze kiedy go potrzebuje, on nie chce mnie widziec i jest przy mnie tylko kiedy jest dobrze. Spotkalismy sie w koncu, dowiedzialam sie ze przez ten czas on sobie wszystko przemysal. Ze ma dosyc klotni, musi odpoczac, chce przerwy.
JpA0AMb. napisał/a: ~gość 2010-11-09 00:38 Przed wakacjami poznalam chlopaka, spotkalismy sie pare razy ale ja wyjechalam do polski i dopiero nasza znajomosc 'odswiezyla sie' kiedy wrocilam. Na poczatku bylo ok, wspolne wypady, zarty, spotkania, jednakze czar prysnal. Kiedy ten pokazal jaki jest naprawde. Irytuje mnie jego zachowanie, jest niegrzeczny, a o przeklinaniu juz nie wspomne, bo owe epitety w zdaniu sa tak istotne jak przecinek czy kropka. Ciagle mowi ze jestem dla niego najwazniejsza ale w zyciu codziennym jestem na ostatnim miejscu ( po wszystkich odebranych telefonach, czy zrobionych przyslugach itp), takze kiedy ja go o cos poprosze to musze sie przypominac a i tak mijaja tygodnie a ciagle slysze ze nie mial czasu. Jednakze jak dzwoni telefon i ktos prosi o tlumaczenia lub wypelnienie papierow to w ciagu 2h jest wszystko zrobione. W tygodniu chodze do szkoly a w weekendy pracuje na nocki, po pracy wracam do niego zeby oszczedzic czas i pieniadze na powrot do mojego domu, ale chyba nie do konca jest ok, bo po kilku godzinach pracy kiedy padam i jedyne o czym marze to o lozku on mysli tylko o tym jak mnie przeleciec. Nawet kiedy mam okres i nie chce byc 'tam' dotykana to on nie rozumie, jak 10 razy powiem NiE i zabiore jego reke to wtedy powoli zaczyna do niego to docierac. Dlugo tez zazwyczaj nie pospie...wiadomo musza przyjsc znajomi i prosic go o przyslugi. Pamietam jak sie cieszylam kiedy dostalam prace, poniewaz jest to moja pierwsza praca i chcialam troszke sobie dorobic :) ale co tam po mojej radosci, kiedy moj luby cala noc stal na zewnatrz nawalony i wydzwanial do mnie zebym wyszla i ze nie bede tam pracowac bo jemu to sie nie podoba. Tamtej nocy na telefonie mialam 52 nieodebrane polaczenia i pare smsow. Nie wspomne juz o tym jak wracam na chate i....stoje pod nia czekajac az pan nawalony otworzy mi drzwi lub nie. Kolejna sytuacja jaka mnie zabolala, ze jedyny raz poprosilam go o to zeby wylaczyl telefon i zebysmy poszli do restauracji (wybralam naprawde tania knajpke). Mozna bylo odrazu zgadnac ze tel nie wylaczy a i wtedy zadzwonila zagubiona duszyczka w potrzebie. Osoba ta byla panna z dzieckiem, ktora rzucil facet a ta wybrala sie po kaszke dla dziecka ponad 100km od domu, razem z kolezanka...ktora i tak ja zostawila. I co? Trzeba bylo jechac po panne, zaplacic gosciowi za paliwo, potem kupic jej jedzenie i takie tam, a ta sie tak odwdziecza ze do pracy nie pojdzie ale na dyskoteke tak, rzecz jasna niech ludzie jej daja pieniadze. Lasce tej moj facet poswiecil caly dzien....a ja o restauracji moglam zapomniec. Zreszta o czym jak marze, jak w piatek on bierze wyplate a w sobote rano jej juz nie ma....tlumaczac ze on ma potrzeby. Nie lece na pieniadze, ale chociaz na urodziny moglby mi dac kartke. Przestalam z nim sypiac bo przestal mnie pociagac. Kiedys jego rozstepy na tylku mnie nie ruszaly lub lekki brzuszek, ale teraz nawet nie mam ochoty go pocalowac bo ciagle smierdzi mu z ust. O dlubaniu w nosie i pierdzeniu 30 razy na dzien juz nie wspomne. Zwracam mu ciagla uwage o to, poniewaz brzydzi mnie takie zachowanie, ja rozumiem moze sie odbic po jedzeniu itp ale bez przesady zeby ciagle bekac, pierdziec i robic inne niezbyt kulturalne rzeczy. Pewnie powinnam postawic sobie pytanie czy go kocham, nie nie kocham i nie bede. W dodatku jest to facet co ma dziecko, kiedy ma je raz w tygodniu, ja przestaje byc na ten czas jego kobieta, nie moge zadac zadnego pytania, bo wtedy i tak wiem ze sie na mnie wydrze ze on teraz dzieckiem sie zajmuje. I ja nie mam prawa mu przeszkadzac. Mama mi mowi zebym sie zastanowila czy chce byc z takim czlowiekiem, ale ja ciagle czekam i w sumie nie wiem na co...
zapytał(a) o 19:32 Ey czy on chce mnie przelecieć ? słuchajcie .. Mm chłopka , który cały czas mnie łapie za piersi wsadza ręke do spodni itp jeszcze dziś mi powiedział coś takiego : Jak bym chciał Cię przelecieć to bym Ci to powiedział wczesniej taki nie był ... O co mu dokładnie chodzi ? Pomózcie ... Mam prawie 15 a on 17 ... Ale ja nie chce tego robić ... Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2009-10-23 19:35:30 Odpowiedzi no chłopak narwany jest i podejrzewam że chce Cie 'przelecieć'. Zresztą jak on używa takich sformułowań jak 'przelecieć' to przykro mi, ale kawał z niego gnojka. Pozdrawiam :) blocked odpowiedział(a) o 19:33 Jeśli ci to przeszkadza to mu powiedz. No i to zalezy ile macie lat... Ale z tego co piszesz wydaje mi się że taaak... Veyra odpowiedział(a) o 19:33 Facet ma popęd seksualny ;)) A tak na serio: ile ma lat? Możliwe że właśnie dojrzał :)) Jeżeli nie czujesz się gotowa to nie rób tego, jeżeli bd Cię zmuszał - zerwij. Ale wiesz mi porozmawiaj z nim tak na serio :)) Wiem, bo u mnie to podziałało ;p Ewusia16 odpowiedział(a) o 19:34 Po pierwsze to dlaczego pozwalasz mu na takie zachowanie?? Dziewczyno szanuj się troszke ;] blocked odpowiedział(a) o 19:33 ZBOK :D ale zależy ile ma lat i może tego chce Misia:** odpowiedział(a) o 19:35 sądze że chłopak chce cie przelecieć.....czeka tylko na odpowiedni moment... Gdyby mój Chłopak powiedział mi, że chce mnie 'przelecieć' lub wogóle użyłby tego słowa mówiąc o stosunku ze mną to bez wątpienia by mu się 'oberwało'! .. Bo 'przelatywać' to sobie można jakąś / a nie swoją dziewczynę ! Jeśli chodzi o Twoje pytanie to najlepiej pogadaj z Nim poważnie .. .. Ale według mnie takie zachowanie może u Niego świadczyć o tym, że mu się po prostu chce.. [więc pewnie chce Cię "przelecieć"] Ale skoro Ty nie jesteś na to gotowa (bo jesteś jeszcze młoda .. zresztą On też - Macie jeszcze czas) to w żadnym wypadku na nic się nie zgadzaj ! .. Jeśli Mu na Tobie zależy to poczeka .. a jeśli nie to będzie chciał takich właśnie 'dowodów'.. Poza tym .. jeśli nie odpowiada Ci sposób w jaki On Cię dotyka to Mu to powiedz .. [bo przecież nie jesteś rzeczą i nikt nie ma prawa Cię tak traktować!] Pozdrawiam :) ;* Rin odpowiedział(a) o 19:35 Może po prostu tego potrzebuje, może to taki wiek, a zabawić się przecież można. Takie macanko jest przyjemne, raczej nie zaprzeczysz? ; ]] Finaya odpowiedział(a) o 19:36 Radziłabym Ci uważać... też miałam takiego kolege w klasie. To normalny ZBOCZENIEC a nie chłopak. Kolego który chodził ze mną do klasy nie raz miał skierowania do psychologa, ale zawsze je wyrzucał. x PP misiaOO! odpowiedział(a) o 20:10 sex to jest cos wspanialego;D poczujecie swoja bliskosc to umocnij wasz zwiazek;) ale potrzymaj go jeszcze troche w nie pewnonsci;p blocked odpowiedział(a) o 17:09 Jeśli taka sytuacja się znowu powtórzy powiedz mu że ci się to nie podoba bo jeśli będziesz pozwalała mu na to, to kiedyś może dojść do sytuacji typu "gwałt".Chłopaki w tym wieku myślą wyłącznie o seksie. jesli go kochasz to mu powiedz ze nie chcesz,i on to zaakceptuje to ok ale jak nie to go rzuc a jesli go nie kochasz to go rzuc i tyle! cheeky74 odpowiedział(a) o 19:32 Ile masz latek ? ;d To po pierwsze ;p Pewnie chcesz seksu i tyle . Chcesz sie z tobą kochać , pocałować . nauczcie sie czytac! ona ma 15 lat a on 17 lat!!!! blocked odpowiedział(a) o 16:38 to łatwe chce cię przelecieć ale jesteś dla nigeo za mała Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-05-17 17:33:15 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Temat: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Zaczne od początku, może nie zrobie tym szału, ale poznalismy sie zupelnie normalnie, bedac na kawie u kolezanki, przyszlo dwoch majstrow od gazu... nawet nie zwrocilam na niego uwagi. Kilka dni pozniej spotkalismy sie w pubie, bylam ze znajomym, ktorego on znal. Zapytal mnie czy go pamietam itp... no i tak troche wtedy pogadalismy, nastepnego dnia dostalam juz zap na facebooku i sie zaczela rozmowa, potem wymienilismy sie nr telefonu!! a wiec do sedna... od ok miesiaca pisze z nim sms i sie spotykam, na poczatku byly to niezobowiazujace spotkania przy piwie, potem jednak byly juz blizsze tzn. pocalowal mnie i prawie doszloby do seksu, ale w pewnym momencie powiedzial "stop" i do niczego wiecej nie doszlo, tydzien pozniej znow sie spotkalismy, ale byl juz seks oralny. wtedy ja powiedzialam ze nie chce jeszcze.. do tej pory piszemy ze soba smsy, nieraz caly dzien, a nieraz w ogole... byly sytuacje kiedy mu o czyms nie powiedzialam, np. ze wyjezdzam do innego miasta na dyskoteke, bo nie mialam tego nawet w planach, to wyszlo spontanicznie, a nie wiem jakim cudem on sie o tym dowiedzial i zarzucil klamstwo, w sumie bezpodstawne, bo nie jestemy przeciez razem a przynajmniej nie dostalam takich deklaracji, wiec nie czulam sie zobowiazana zeby mu o takich rzeczach mowic czy sie mu tłumaczyc, napisal mi ze to koniec, bo klamstwo itp zrobilo mi sie przykro ze tak mnie potraktowal, wylaczylam na noc telefon a gdy go rano wlaczylam dostalam 2 smsy jednego sprawdzajacego co robie a drugiego z informacja o 3 polaczeniach i tooo o 4:30 w nocy, ja walczylam o ta prawde, ze nie oklamalam, bo kiedy zapytal co robilam dzien predzej napisalam prawde " ze bylam na imprezie..." ! az w koncu po dwoch dniach klotni ( nie powiem z byl mily, bo wygladala jakbysmy byli malzenstwem z 20 letnim stazem) nie wiem co mam o tym myslec, kazda nasza rozmowa w smsach sprowadza sie do jednego, czyli do seksu, nieraz wiadomosci sa nawet bardzo jednoznaczne ! na samym poczatku powiedzialam mu ze nie chce sie rozczarowac, ze nie chce dostac po tylu, ze nie szukam kochanka ani przygód, powiedzial mi ze szuka zwiazku, a gdy w koncu napisalam ze nasze relacje w koncu trzeba bedzie ustalic to napisal ze rzeczywiscie trzeba cos z tym zrobic... niekiedy nie odzywa sie caly dzien, wieczorem napisze mi smsa po czym ja odpisze a on juz nie, moze zasypia, nie chce go osadzac, nie da sie tego opisac w tych kilku zdaniach, ale nie jest mi latwo zaufac facetowi poprostu, w kazdym dopatruje sie tylko jednego, ze chodzi o jedno.... fakt za tym przemawia, ze ja mam naprawde na niego duza ochote tylko chce zeby on byl tego wart, nie chce zeby poszlo mu ze mna za latwo... mi naprawde na nim zalezy, ale majac swiadomosc tego, ze ktos mnie moze traktowac jak "kobiete na noc" a spotykamy sie glownie wieczorami (bo przeciez on pracuje) wole sobie odpuscic za wczasu niz potem zalowac, więc albo to ze mna jest cos nie tak, albo naprawde wszystkie punkty jego zachowania swiadcza o tym ze chce mnie przeleciec pare razy..i tyle... doskonale zdaje sobie sprawe z tego jakie bajki potrafia wymyslac faceci zeby oczarowac kobiete, a potem wychodzi kot z worka gdy dostana czego chca... dzis mielismy sie spotkac wieczorem, nie odzywa sie do mnie od wczoraj, dzis ani jednego smsa nie napisal, jedyne wytlumaczenie jest takie ze wraca z bardzo daleka i dlatego sie nie odzywa a mielismy w planach ten nasz "pierwszy raz" a on milczy... na dodatek tego "przyjechala do mnie "ciocia" co za pech, bo juz drugi raz jak mam sie z nim spotkac a tu wlasnie okres przychodzi :P... a moze znak, zebym go jeszcze przetrzymala??? nie wiem co mam o tym myslec...nie potrafie go rozgryzc.. z drugiej strony sobie tlumacze, ze facet ktoremu zalezy wykazuje sie jakims kreatywnym mysleniem, zabiera na spacer, nie chowa sie przed sasiadami, cokolwiek innego, a ja tu nie widze zadnego myslenia...wiem ze czasy sie zmienily, ale oboje mamy juz dawno skonczone 20 lat!!! nie wiem jak mam z nim postapic, spojrzcie na to z waszej strony i pomozcie podjac decyzje... olać???? czy sprobować??? 2 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:01:17 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Był już seks oralny a Ty nie chcesz wyjść na łatwą? Czegoś nie rozumiem? GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 3 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:09:19 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....zalezy co sie rozumie przez seks oralny... seks oralny to nie seks francuski:) zaznaczam... latwa to bym byla jakbym mu dala na samym poczatku, a nadal nie dalam,... czuje tu jakas ironie w tej wypowiedzi, ale wg to nie powinno nic sie wydarzyc ??? nic ... 4 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:11:37 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Nie chodzi o ironie, dla mnie seks francuski jest równoznaczny z seksem oralnym, może po prostu napisz co pod tym rozumiesz. GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 5 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:14:44 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....seks oralny czyli taki gdzie dotykalismy swoich roznych miejsc ciala ... zaznaczam, on moich nieeee !!!! 6 Odpowiedź przez wont 2013-05-17 18:20:02 Ostatnio edytowany przez wont (2013-05-17 18:23:37) wont Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-03 Posty: 874 Wiek: już czwórka z przodu Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... wciążmyśląca napisał/a:seks oralny czyli taki gdzie dotykalismy swoich roznych miejsc ciala ... zaznaczam, on moich nieeee !!!!Arghhh!!!! Znaczy on siebie dotykał?Edit: Wiesz, tak po krótkim namyśle... Przekaż ode mnie swojemu majstrowi od gazu, żeby dał sobie spokój i, jak to się mówi, nie rżnął głupa... 7 Odpowiedź przez agnik 2013-05-17 18:22:36 agnik 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-05-13 Posty: 1,857 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... To jaki seks oralny zwykłe macanki. Gdzie dotykaliscie roznych czessci ciala ale on Twoich nie, to dotykaliscie czy Ty dotykałaś GG: 1464002"Nie ma takiej przeciwności, przeznaczenia, losu, które mogą zachwiać postanowieniem zdeterminowanej duszy" 8 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:24:42 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....ej dobra nie wazne co ja dotykalam a co on... chodzi o zupelnie co innego w tej kewstii, do stosunku nie doszlo... jesli o to chodzi , bylo tylko to co nazwano w poprzednim poscie "macankami", a wiec co dalej...??? to chyba normalna rzecz ze ludzie sie...dotykaja :P??? 9 Odpowiedź przez Ojciecpiotr 2013-05-17 18:25:14 Ojciecpiotr Wróżka Zębuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-18 Posty: 1,721 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Loda sobie zrobił?Dziewczyno. Seks oralny to branie do buzi narządów partnera (partnerki). Dokładnie to samo co seks francuski. Pisz tak byśmy mogli zrozumieć. 10 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-17 18:29:28 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....nooo dobra skoro ty to tak ujmujesz, to powiedzmy zebys przekreslil slowa "seks oralny" bo tego nie bylo.... 11 Odpowiedź przez Ojciecpiotr 2013-05-17 18:34:44 Ojciecpiotr Wróżka Zębuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-18 Posty: 1,721 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Nie rozumiem Twojego podejścia. Z jednej strony nie chcesz bo nie traktujesz go jak swojego chłopaka, a z drugiej zaplanowałaś seks tylko ciotka przeszkodziła. Długo się znacie? 12 Odpowiedź przez chwytajzycie 2013-05-17 22:05:35 chwytajzycie Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-07 Posty: 256 Wiek: 35 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Ojciecpiotr napisał/a:Loda sobie zrobił?Dziewczyno. Seks oralny to branie do buzi narządów partnera (partnerki). Dokładnie to samo co seks francuski. Pisz tak byśmy mogli ale się uśmiałem::):) Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje... 13 Odpowiedź przez chwytajzycie 2013-05-17 22:07:39 chwytajzycie Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-07 Posty: 256 Wiek: 35 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Wciążmyśląca,jeśli facet jest wartościowy i zależy mu na kobiecie, to może poczekać z niczym się nie śpiesz! Jeśli on zrezygnuje, z tego powodu, to nie był wart tego "całego seksu".Nie rozdrabniaj się na drobne... Kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje... 14 Odpowiedź przez troublemaker 2013-05-17 22:18:38 troublemaker Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-20 Posty: 1,210 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....Chcesz z nim iść do łóżka to idź, nie chcesz? przecież nie musisz. To, jak on po TYM się zachowa to zawsze pewne ryzyko. Pytanie czy chcesz je podjąć 15 Odpowiedź przez kenobi 2013-05-18 06:35:20 kenobi Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-22 Posty: 1,120 Wiek: 37, Kraków Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Uciekaj od niego... chyba że całe życie chcesz się żreć jak pies z kotem. Lepiej kochać i przegrać, niż nie kochać nigdy. Prawdziwa miłość daje wolność. Seks bez miłości jest łatwiejszy niż miłość bez seksu. To dlatego że mnie kochasz tak wiele ode mnie chcesz? 16 Odpowiedź przez rosario91 2013-05-18 10:29:39 rosario91 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 182 Wiek: 20+ Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce.... Moze po prostu cie testuje bo chce sprawdzić czy jesteś łatwa? Moze mial juz z kimś jakieś przejścia które mu psychikę spaprały i teraz mierzy waży i sprawdza analizując każde twoje zachowanie, albo po prostu bawi się tobą bo ma takie hobby i tak traktuje kobiety. Jak mu sie teraz dasz tknąć to tylko na swoją zgube na moje oko... Jeśli wstydzisz się być sobą, nie naśladuj kogoś innego tylko po to by inni widzieli Cię takim jak chcą Cię widzieć tylko dlatego, że chcesz fałszywie zabłysnąć w tłumie. 17 Odpowiedź przez wciążmyśląca 2013-05-20 00:17:02 wciążmyśląca Niewinne początki Nieaktywny Zawód: fryzjerka Zarejestrowany: 2013-05-17 Posty: 8 Wiek: 22 Odp: nie potrafie go rozgryźć... nie wiem czego On chce....hmmm, nie dałam sie tkąć... stwierdziłam ze lepiej uciekac, nie mam zamiaru dostac po tyłku ale dzieki za sugestie, pewnie bede teraz walczyc sama ze soba zeby nie dac za wygrana ale mysle ze warto, ze dobra decyzje podjelam. Dlugo bedzie mi tego brakowalo ale mysle ze dobrze zrobilam zakonczyc ta farse !! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-03-13 18:31:21 Megiiii654 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: Uczennica ;) Zarejestrowany: 2010-11-06 Posty: 128 Wiek: 24 Temat: On jest na mnie napalony !! co robić ? Poznałam fajnego chlopaka, jest ulozony, dobrze wychowany, sympatyczny, fajny w rozmowie bo umie sluchac itp ma prace, samochód, pieniądzę ( już nie musze sie zamartwiac czy moj chlopak bedzie mial za co i jak do mnie przyjechac ) Pierwszy raz mam takiego chlopaka ( zawsze mialam po wyrokach itp ) Bardzo mi sie podoba ale jest duzy problem. Gdy sie widzimy to caly czas mnie caluje i probuje macac .. mowie mu przestan uspokuj sie ( wytlumaczylam mu dlaczego , ze ja nie jestem z 'tych' ze takim zachowaniem mam mysli ze on chce mnie tylko przeleciec , ze mam granice no i mowi ze je rozumie. Mimo to, dalej jest tak samo. Wczoraj sie spotkalismy i znow ;/ probowal caly czas no ilez mozna sie calowac ;/ tym bardziej ze czuc to czy ja chce tego czy nie a w tym przypadku leze i sie nie ruszam a on nakrecony, probuje lapac za piersi tylek choc czuje ze ja tak nie bardzo.. przestaje i mowie uspokuj sie po minucie dalej to samo. No powiedzcie mi co ja mam robic ? kurde podoba mi sie on, ale on nie rozumie moich granic. I jeszcze jest taka sprawa ze ja nigdy nie chce seksu kiedy partner chce.. zawsze bylam nakrecona kiedy chlopak nie chce heh glupie ale juz tak mam . Samotność, to najgorszy rodzaj umierania.. 2 Odpowiedź przez vanila 2011-03-13 19:05:35 vanila Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-31 Posty: 375 Wiek: 26 Odp: On jest na mnie napalony !! co robić ?n ie mam pojecia, co Ci konkretnego doradzic, skoro juz mu wiele razy powtarzalas, ze narazie nie masz na to ochoty. dziwi mnie jego zachowanie. jak dlugo jestescie razem? a moze przez jakis czas nie spotykaj sie z nim w domu, tylko spotykajcie sie tylko i wylacznie w miejscach publicznych? tam nie bedzie mial okazji lapac Cie za tylek, cycki i tak lapczywie ciagle calowac. a tak poza tym, nie masz wrazenie, ze jemu chodzi tylko o seks? no bo jesli tak, to rozumiem, ze Wasze oczekiwania wobec siebie sie troche rozmoijaja, skoro Ty traktujesz go powaznie. 3 Odpowiedź przez Selene1 2011-03-13 19:12:09 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: On jest na mnie napalony !! co robić ? No właśnie - ile jesteście razem? może to głupio zabrzmi, ale jeśli jesteście ze sobą dość krótko, to być może jemu zależy tylko na jednym. Oczywiście to tylko moje przypuszczania i nie bierz tego tak do siebie, ale po prostu po przeczytaniu Twojego posta, ta myśl przyszła mi pierwsza do głowy porozmawiaj z nim szczerze i powiedz, że jak na razie nie chcesz seksu, wolisz pozostać przy pocałunkach itp, ale daj mu tez do zrozumienia, żeby nie przesadzał z tymi buziakami powiedz mu, że co za dużo to nie zdrowo widać, że chłopak się nieźle nakręcił, ale przede wszystkim musisz z nim pogadac i mu o tym powiedziec. Nie rób niczego wbrew sobie i na silę. Jeśli mu zależy na Tobie, to nie będzie naciskał i poczeka aż będzie sama chciała i będziesz gotowa. Igor ur. 3400g, 54cm 4 Odpowiedź przez JustynaPiatkowska 2011-03-14 18:09:01 Ostatnio edytowany przez JustynaPiatkowska (2011-03-14 18:09:44) JustynaPiatkowska 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: psycholog seksuolog terapeuta Zarejestrowany: 2011-02-26 Posty: 671 Odp: On jest na mnie napalony !! co robić ? Megiiiii654,leżenie nieruchomo na łóżku, podczas gdy chłopak napastliwie robi coś, na co nie masz ochoty, jest obojętnością lub zgodą od niechcenia, a nie jasnym komunikatem odmowy. Jeśli nie jesteś obecnie zainteresowana seksem, dlaczego spędzacie czas leżąc w sypialni? Zaplanuj Wasze najbliższe randki jako spacery po mieście, spotkanie w kinie, kawiarni, piknik w parku, wycieczkę rowerową, przygotowanie kolacji w grupie znajomych. Będziecie mieli okazję lepiej się poznać. Przekonasz się, jak chłopak traktuje Cię w zwyczajnych - nieseksualnych - sytuacjach i czy myśli o Waszej relacji poważnie. Jestem psychologiem, seksuologiem i terapeutą. W codziennej pracy prowadzę poradnictwo i terapię w zakresie zaburzeń życia seksualnego kobiet i mężczyzn, także terapię par i małżeństw. Oferuję również E-poradę psychologiczno-seksuologiczną drogą meilową - anonimowość gwarantowana! Gabinet psychologiczno-seksuologiczny w Gdańsku. 5 Odpowiedź przez ravag 2011-03-14 23:49:13 ravag Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-28 Posty: 53 Odp: On jest na mnie napalony !! co robić ?Zgadzam się z powyższym postem. Jeśli nie masz ochoty na chwile sam na sam to nie planuj spotkań w domu, tylko wyjdźcie do ludzi. Poza tym nie dziw się ani trochę, bo z nami jest jak z dziećmi pod tym względem - uparte osły Ciesz się, że masz fajnego faceta. 6 Odpowiedź przez jaqubek 2011-03-15 20:45:59 jaqubek Netchłopak Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-06-14 Posty: 160 Odp: On jest na mnie napalony !! co robić ? MMoze zrób mu loda na uspokojenie. Czasem gdy wychodzimy na caly dzień z moja domagam się takiej pieszczoty przed wyjsciem (zwykle po powrocie nie ma na to ochoty)Inna rzecz to leżeć nago w lóżku z naga piekną kobietą to nie dziwne ze się dobiera. Sam sie do mojej tak dobieram az naprawde zakumam ze NIE chce;/ O Kobiete walczy się do ma końca, walczy się o nią zawsze. NIe, nie mam juz sił... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
25 lipca 2022, 17:56. 1 min czytania Polska wraca do pomysłu zawieszenia systemu handlu emisjami ETS. Zdaniem minister klimatu i środowiska Anny Moskwy takie zawieszenie powinno obowiązywać do czasu wypracowania nowego mechanizmu. Anna Moskwa | Foto: Mateusz Marek / PAP — Dla nas mechanizm solidarności, który by wsparł naszą gospodarkę i bezpieczeństwo energetyczne, byłoby zawieszenie ETS-u do czasu jego kompleksowej reformy — powiedziała Anna Moskwa i zapowiedziała, że Polska zamierza podnieść swój postulat 26 lipca podczas spotkania ministrów środowiska UE. Większości wciąż nie ma Szefowa resort klimatu dopytywana, czy inne państwa UE byłyby zainteresowana zawieszeniem ETS, odparła, że jest kilka państw, które opowiadają się przeciwko temu rozwiązaniu jako całości, niektóre bardziej mają obiekcje co do poszczególnych rozwiązań. — Nie jest to na dziś poziom blokujący większość. To są bardziej kwestie do wyjaśnienia, dyskusje co do procentów czy określonych mechanizmów niż mówienie "nie, bo nie" – przyznała. Polska chęć do zmiany systemu Polski rząd apeluje do Komisji Europejskiej o kompleksową reformę systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych EU-ETS, poprzez ograniczenie roli lub wyłączenie z niego instytucji finansowych, które — według polskich władz — prowadzą na rynku spekulację. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Zobacz też: Uprawnienia do emisji CO2. Tyle zarobiła Polska W ramach systemu EU-ETS poszczególne rządy sprzedają przydzielone im pule uprawnień na aukcjach, na których kupują je instalacje emitujące. Zgodnie z europejskimi regulacjami, co najmniej 50 proc. wpływów ze sprzedaży uprawnień albo ich równowartość ma być wydana na cele związane z realizacją polityki energetyczno-klimatycznej UE
czy on chce mnie tylko przeleciec