Masa będzie gęsta do wymieszania, ale taka ma być. Krok 3. Z białek ubijam pianę -- sztywną. Pod koniec, jak już jest ubita, to dodaje 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej i mieszam. Krok 4. Przestudzoną masę kokosową dodaję do ubitej piany. Krok 5. Mieszam mikserem na niskich obrotach lub łyżką. Krok 6.
a jak juz jest to stwierdzilem ze mozna by bylo cos z tym zrobic.. niby zawsze mozna kupic uzywki za przyslowiowe pare groszy. ale z drugiej strony satysfakcja zrobienia czegos z niczego moze byc wielka ;-) a wiec na poczatek to co mam: glosniki: SXT GDWK-9-150-8-PJ SXT GDM-17-150-8-SS ALDA AVD-X120 -moc 300W-średnica 12cali (30cm)
Świetne sprawdzą się również bawełniane rajstopy i legginsy, rajstopy z wyrazistym splotem i ociepleniem z polaru. Szkopuł tkwi też w kształcie cholewki. Możesz zdecydować się na takie kozaki, których tylna część kończy się przed kolanem, a ta sztywniejsza z przodu – za kolanem. Wybierając taki model, masz pewność, że
Torbiel Bakera pod kolanem – objawy i diagnostyka. Do najczęstszych objawów cysty Bakera należą: obrzęk i dolegliwości bólowe dołu podkolanowego, a także wewnętrznej strony kolana, zaczerwienienie i wzrost ciepłoty skóry pod kolanem, drętwienie, ból i obrzęk tylnej strony podudzia, ograniczenie ruchomości stawu kolanowego
Operacja stawu kolanowego polegająca na jego oczyszczeniu – odpowiada Mgr Marta Kociatyn-Stawarz. Spuchnięte kolano u mamy po endoprotezie stawu kolanowego – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska. Wynik RM stawu kolanowego – odpowiada Dr n. med. Maciej Kasparek. Łąkotka przyśrodkowa pęknięta w zakresie rogu tylnego – odpowiada Lek.
Jak zrobic takie cos na discordzie. Jak zrobic zeby kazdy jak wchodzil na moj serwer dostawal range uzytkownik z gory dziekuje On chce cos sobie zrobic. ! 2010-09
nEEFu84. Ja mam cos podobnego ale nie wiadomo co to moze byc. Moze opisze od poczatku: Mam 36 lat i jestem palaczem tytoniu co staram sie zmienic, moje problemy zaczely sie 2 lata temu. -2 lata temu kiedy to budzac sie kazdej nocy nie moglem moglem ruszyc szyja tzn skrecic jej np w lewa strone zdarzalo mi sie to wczesniej jak i pewnie kazdemu znas ale przechodzilo po max kilku dniach,u mnie bylo inaczej to trzymalo mnie przez kilka miesiecy, mialem powazne ograniczenia aby skrecic szyje w prawo lub lewo(moglem tylko troche + nadrabialem ruchem tlowia,postanowilem robic codziennie cwiczenia i tak do dzis je robie,przez 10 minut dziennie teraz moge patrzec w obie strony ale napiecie szyji i karku pozostalo i zawsze je mam. -od okolo roku kiedy pracuje a mam prace chodzaca,zaczalem odczuwac bol miesni nog w lydkach obu nog a najbardziej w prawej nodze,zastanawialem sie bo pracuje 10 godzin dziennie ale tylko w soboty i niedziele(praca na pol etatu (chodzaca) bol nog pod koniec zmiany zawsze tlumaczylem sobie tym ze to w koncu 10 godzin chodzacej pracy i ze maja prawo mnie bolec -zupelnie niedawno od ok 3 tygodni pobolewa mnie w piersi po lewej stronie i sztywnieje reka czasami dretwieje i musze zrobic jakies cwiczenia zeby poczuc sie lepiej, c myslalem ze to miesien ale czasem ze to jakby pulsuje mi z piersi do lewej reki ze czuje puls w w zyle po drugiej stronie lokcia lewej reki -teraz w niedziele pracowalem jak zwykle w weekendy i juz w polowie zmiany ok godziny 14ej bardzo bolaly mnie lydki wiec w przerwie poszedlem do sklepu i kupilem Ibuprofen 200mb polknelem 2 tabletki i wrocilem do pracy, tuz przed skonczeniem zmiany ok zaczalem odczuwac straszny bol z tylu kolan zyly mi napuchly i chodzac musialem co chwila zginac kolana bo bol byl taki jakby zyly i sciegna tam mialy mi peknac!, musialem siedziec przez 40 minut bo nie moglem isc,po tym czasie postanowilem isc do domu szedlem powoli zginajac nogi bo przy wyprostowanych tak jakby mi ktos mial zyly z tylu kolana wyrwac jakby pieczenie i palacy bol,musialem zadzwonic do kolegi i znajomy zawiozl mnie samochodem, nasmarowalem nogi mascia z ibuprofenem 5% do tego polknalem 2 tabletki ibuprofenu i poszedlem spac,kolejnego dnia nie mialem juz bolu lydek ale wciac czulem zyly jak prostuje nogi i nie moge chodzic za daleko,dodam ze mam pajeczyne zylek(pekniete naczynka) na lewej nodze od kolana w dol i od ilus lat jest tego coraz wiecej dodatkowo mam tez takie przy kostkach na stopach obu. -nie wiem co sie ze mna dzieje i bardzo chce dowiedziec sie gdzie mam pojsc jak to sprawdzic co jest nie tak dlatego napisalem tak dlugi list chcialem opisac wszystko aby byl pelny obraz sa jeszcze 2 rzeczy,mam zwezona przegrode nosowa i wiem ze wkoncu musze cos z tym zrobic tez,kiedys jak mialem 15-19 lat duzo gralem w koszykowke i jak zwichnalem sobie lewa stope doktor w szpitalu powiedzial mi ze w przyszlosci bede musial miec zabieg kolana ale tyo zdarzenie pamietam tylko jak przez mgle bo to bylo tak dawno ale kolano mi nie dolega teraz wiec jest ok, ogolnie moze zycie jest szczesliwe i nie mam zadnych stresow mam wspaniala corke i wszystko jest jak nalezy te bole nog to jedyny problem. Dodam ze mieszkam w UK Po 2 dniach bolu zadzwonilem do szpitala przyjeli mnie zrobili test krwi d-dimer i powiedzieli ze nie mam zakrzepicy tylko podwyzszony poziom bialych krwinek co swiadczy o zapaleniu i zebym bral ibuprofen przez kolejne 5 dni, ale po 2ch dniach postanowilem poleciec do Polski na 5 dni bo tyle mialem czasu,ledwo szedlem ale jakos dojechalem poszedlem prywatnie do lekarza dal mi silne srodki przeciwbolowe i jakos mi sie polepszylo w sensie nie czulem tak zyl ALE zaczalem odczowac ludki tak ze nie moglem chodzic na palcach ani na pietach w ogole,tylko po prostej powierzchni powluczalem prawa noge bo to ona najbardziej daje mi teraz we znaki lewa jakby odpuscila, dr powiedzial ze zrobi mi najpierw usg zyl kolan, wyszlo OK, lekarz zasugerowal mi badanie kregoslupa wiec bylem: RTG Wynik "Kregoslup ledzwiowy nieznacznie skrzywiony w strone lewa wykazuje odchylenie rozwojowe spina bifida S1 oraz obecnosc duzych przepuklin dotrzonowych i znieksztalcenie blaszki granicznej dolnej trzonu L1 po przebytej chorobie scheuermana". Wynik MR "poglebienie lordozy i dyskretne lewo-wypukle skrzywienie kregoslupa ok 6mm retrolisteza trzonu kregu odwodnien krazkow miedzykregowych L4/L5 i z objawami niewielkiej centralnej dokanalowej protruzji krazka L5/S1 mogacej uciskac worek oponowy na tym poziomie. lekarz stwierdzil ze to moze byc od kregoslupa i zaproponowal kuracje ale musialem wracac do UK wiec odmowilem dostalem tylko dorazne leki przeciwbolowe aha w ostatnim dniu dostalem bolu jadra prawego wlasciwie czulem w podbrzuszu po prawej stronie tuz przy penisie jak dotykalem to bol jakbym mial tam siniaka a nie mialem(niewielki bol), promieniowal do prawego najadrza i nie moglem tego dotknac szybko poszedlem na usg pan stwierdzil ze standardowo zylak podwrozka i cos jak torbiele ale niewielkie uspokajajac ze to normalka,poprosilem go zeby zbadal tamto miejsce w podbrzuszu powiedzial ze to niewielka przepuklina pachwinowa(kazal sie napinac zeby to sprawdzic i dal mi zdjecia) Po usg poszedlem do urologa kazal mi sie polozyc dotknal mi jadra prawego i powiedzial "uuuuulala zapalenie" Dostalem Proxacin 500mg na 10 dni,powiedzial ze jak skoncze kuracje to wszystko przejdzie Nie mialem juz czasu wsiadlem do samolotu i przulecialem do wielkiej brytanii lot 2 wyszedlem na lotnisku to okazalo sie ze nie czuje nogi prawej i jak uszczypne to nie boli! szybko wzialem taxi przyjechalem do domu i szybko wszedlem pod prysznic,20 min polewalem sie goraca woda i jakos noga doszla do normy(prawa). Wieczorem usiadlem przy komputerze na 10 min i poczulem jak mi noga znowu dretwieje od tylka tak jakby prad przez dwuglowy i pod kolanem do lydki,wiec polozylem sie spac. Przez kolejne dni ta noga mi dretwiala,w dzien w nocy jak budzilem sie rano nawet rece jakby nie byly ukrwione musialem robic cwiczenia rano zeby polepszyc krazenie. Jak lezalem w luzku i ruszalem noga po przescieradle (prawa strona) to jakby ciarki i dretwienie natychmiastowe(do tej pory to mam) W kolejnych dniach doszly -dusznosci(krotki oddech) Dodam ze w momencie uczucia guli w gardle mialem uczycie dusznosci krotkiego oddechu (subiektywne) jakbym musial uzyc naprawde duzo energii aby wziasc gleboki oddech. -swiatlowstret -straszny bol karku i -gula w gardle czulem jakby powiekszone gardlo na dole tak ze nie moglem muslec o jedzeniu wydawalo mi sie ze gula i bol karku i dusznosci przychodza w tym samym czasie Zaczalem robic cwiczenia karku ale dzien w dzien to samo ciagle na tych anybiotykach bylem az do dzis i tez przeciwbolowych. Zauwazylem tez mam jakby katar sienny ale to nie ta pogoda i choc jestem alergikiem nigdy nie mam problemow z nosem jak jest zimno i o tej porze roku. Zauwazylem ze gula i bol karku(straszne napiecie) znika po dlugim czasie niejedzenia wiec teraz nic nie jem tylko nie wiele i biore tabletke na alergie raz dziennie czuje ze to tez bol biore Paracetamol. Wczoraj wzialem ostatni antybiotyk ale wciaz czuje niewielki bol w podbrzuszu,jak np sie przekrece w luzku lub... co jakis czas taki jakby uklucie i nie wiem czy to ta przepuklina(podobno niewielka) do tego moj kal wyglada troche luzno i czerwonawo jak dla mnie,kupilem test na krew w kale i wyszlo dzis ze mam ale nie wiem czy ten test jest wazny bo biore sobie tez tego bardzo czesto oddaje mocz mimo ze bralem antybiotyki i jest to dla mnie dziwne. Bol mam przy chodzeniu teraz tych sciegien jakby i zyl pod kolanem nie tak jak bylo ale wciaz ten sam, no i te bole w podbrzuszu. Jakis pomysl co to moze byc biorac pod uwage te wszystkie badania??? Uszanowania-Marek
Woda w kolanie - przyczyny, objawy i leczenie Woda w kolanie odnosi się do większej ilości płynu Papież Franciszek ma problemy ze zdrowiem. Zapewnia wiernych, że są przejściowe Papież Franciszek podczas audiencji generalnej prz Szczere wyznanie pracownika SOR-u. Polscy internauci podzieleni Na portalu społecznościowym Facebook, na fanpage'u
Witam. Zmagam się od niedawna z pewnym promblemem, a mianowicie strasznie bolą mnie kolana przy zginanie, kucaniu, wstawaniu z ziemi i niekiedy gdy normalnie idę po schodach. Niedawno, chciałam zrzucić troszkę wagi i zaczęłam ćwiczyć ( przysiady, rozciąganie i inne podstawowe ćwiczenia) nie sądzę żebym robiła to zbyt często bo ćwiczyłam mniej więcej 2-3 razy w tygodniu. Od pewnego razu kiedy wstałam właśnie miałam problem z kucaniem. Naprawdę strasznie ciężko było mi się ruszyć. Myślałam że to jakieś zakwasy czy nadzwyczajniej w świecie bo prostu lekko przemeczylam nogi i do tej pory nie ćwiczę, bo kolana dalej bolą, nie codziennie ale prawie. Czasem po prostu czuje ze nie mogę wstać, a zaznaczam że mam 21 lat. Nie wiem czy ma do jakiś związek z ćwiczeniami, pamiętam, że kiedy miałam jakieś urazy jak byłam mała wszyscy lekarze dziwili się że strasznie szybko zaczęłam rosnąć w krótkim przedziale czasu. W 6 klasie podstawówki miałam 177 cm wzrostu i już tak pozostało do teraz. Wzrost odziedziczylam po tacie (199cm). Lekarze mówili, że w przyszłości mogę mieć problemy z bólem stawów czy kości właśnie przez szybkie tępo wzrostu. Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale chciałabym się dowiedzieć, jak mogę zapobiec temu bólowi kolan i dowiedzieć się czym to może być związane. KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu Bóle kręgosłupa Spędzamy zbyt wiele czasu w pozycji siedzącej. Prowadzi to do bólu pleców. Warto wstać,przejść się. Zredukujemy wtedy dolegliwości bólowe kręgosłupa. Proponuje udać się do lekarza rodzinnego po badaniu będzie można coś więcej powiedzieć i zalecić dalsze postępowanie diagnostyczno terapeutyczne. Jednocześnie przepraszamy za dłuższy niż zwykle okres oczekiwania na odpowiedź. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Co powoduje bóle obu kolan? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski O czym może świadczyć ból kolan przy kucaniu? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Trzeszczenie kolan przy kucaniu a uprawianie sportu – odpowiada Lek. Tomasz Kowalczyk Jak radzić sobie z bólem kolan po upadku? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Dlaczego bolą mnie kolana przy kucaniu i wstawaniu? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski Ból kolan po zajęciach fitness – odpowiada Mgr Magdalena Grądzka Ból kolan podczas ćwiczeń – odpowiada Mgr Wojciech Kozłowski Problem z bólem kolan i bioder przy bieganiu – odpowiada Mgr Natalia Dziadowicz Bóle stawów kolan, łokci, nadgarstków – odpowiada dr n. med Monika Łukaszewicz Bóle kolan u 34-latka – odpowiada Renata GrzechociĹska artykuły
Zabieg operacyjny jest zawsze traumatycznym przeżyciem. Nie ważne jak dobrze jesteś do niej przygotowany i jak długo go planowałeś, jeśli jest to Twoja pierwsza operacja (oby ostatnia) zawsze pojawi się coś, co Cię zaskoczy. Warto pamiętać, że im lepiej rozplanujesz sobie cały proces leczenia przed wizytą w szpitalu, tym łatwiej będzie Ci przez niego takim razie o czym musisz pamiętać przygotowując się do oddania chirurgowi swojego stawu kolanowego? O czym pamiętać przed zabiegiem i kiedy zacząć się tym wszystkim martwić? Poniżej przydatny poradnik przed i pooperacyjny dla pacjentów „kolanowych”.1. Jeśli operacja nie jest nagła daj sobie czas na rehabilitację przed zabiegiem. Zasada jest prosta. Z operacjami jest jak z braniem kredytu na całe życie: nie warto się spieszyć. Jeśli nie umierasz z głodu, masz gdzie mieszkać i za co żyć to nie podejmuj pochopnie decyzji. To samo dotyczy zabiegu na Twoim kolanie. Jeśli nie jest to nagła sytuacja (wymuszona np. zablokowaniem kolana, urazem zagrażającym bezpośrednio trwałą utratą zdrowia) to daj sobie czas na regenerację i rehabilitację często w praktyce zdarza się, że uszkodzone podczas urazu tkanki typu łąkotka lub więzadła poboczne zrastają się i nie ma konieczności ich rekonstrukcji po 6-8 tygodniach od kontuzji. Nie dotyczy to ACL, który praktycznie nigdy się nie regeneruje, ale jeśli towarzyszą mu inne uszkodzenia warto dać im szansę na samoleczenie. Te kilka tygodni to również czas, w którym odpowiednią rehabilitacją możesz przygotować staw kolanowy do planowanego zabiegu. Twój chirurg na operacji oraz fizjoterapeuta zaraz po niej będzie Ci za to wdzięczny, a i Ty będziesz miał łatwiejszą drogę do dobrego chirurga jest jedną z najważniejszych rzeczy, jaką musisz zrobić przed zabiegiem. Nie śpiesz się i poświęć na to trochę Znajdź dobrego, polecanego ma nic gorszego niż wybieranie specjalisty pod presją czasu. Tu znowu można zastosować „zasadę kredytu”. Pamiętaj, że każdy zabieg operacyjny na kolanie (i nie tylko na nim) pozostawia swoje ślady na resztę życia. Im mniej tych śladów chirurg zostawi, tym lepiej dla decyduj się na chirurgię u pierwszego napotkanego lekarza „bo szybciej i zrobi na NFZ”. Poszperaj w necie (polecam portal Znany Lekarz), poszukaj informacji, skonsultuj przypadek z 2-3 specjalistami i posłuchaj ich opinii. Sprawdź, czy Twoje kolano napewno jest w dobrych rękach zanim zdecydujesz się je pokroić, bo tej decyzji po fakcie cofnąć już się nie da. Przecież chcesz żeby leczył Cię najlepszy specjalista, a nie „pierwszy, lepszy” prawda?3. Koniecznie znajdź sprawdzonego fizjoterapeutę!Jeśli już klamka o nazwie „operacja” zapadła i nie ma odwrotu (a tak prawdopodobnie jest skoro czytasz ten post dalej) to jeszcze przed zabiegiem znajdź polecanego fizjoterapeutę, który poprowadzi rehabilitację przed i pooperacyjną. Po co martwić się tym po fakcie? Innych zmartwień w tym czasie będziesz miał napewno wiele, więc ułatw sobie życie to będzie naprawdę sprawdzona osoba, bo od niej w dużej mierze będzie zależała szybkość i jakość twojego powrotu do zdrowia. W poszukiwaniu może pomoże Ci jeden z moich wcześniejszych wpisów: Jak rozpoznać dobrego fizjoterapeutę?Jeśli po operacji liczysz na rehabilitację z NFZ (tej opcji nadal zdecydowanie nie polecam), gdzie nie masz wyboru fizjoterapeuty to przynajmniej prześledź wcześniej jakość placówek wykonujących takie zabiegi w Twojej okolicy i przeczytaj kolejny zajrzyj również tu: Rehabilitacja NFZ. CZy naprawdę warto na nią liczyć? Co prawda wpis dotyczy kręgosłupa, ale zasady działania NFZ są te rehabilitację już przed zabiegiem. Unikniesz zmartwień po operacji i przyspieszysz swój powrót do Zaplanuj rehabilitację pooperacyjną jeszcze przed osób planujących rehabilitację prywatną ten punkt ściśle łączy się z punktem nr 3. Znajdź dobrego fizjoterapeutę i już przed zabiegiem postaraj się rozplanować u niego terminy wizyt (często Ci dobrzy mają „obłożenie” na 2-3 tyg. do przodu). Polecam również żebyś przynajmniej wstępnie przeliczył/a sobie koszt późniejszych zabiegów. Nie chcesz przecież martwić się tym po operacji?Pacjentom idącym krętą ścieżką NFZ polecam już przed zabiegiem postarać się o skierowanie i termin rehabilitacji. Skróci to czas oczekiwania w kolejce, który aktualnie na CITO! średnio wynosi pewnie jakieś 3 miesiące…jest to trudne do zrobienia przed operacją, ale z doświadczenia wiem, że nie jest niewykonalne. Warto się postarać!5. Dowiedz się na czym dokładnie będzie polegał Twój szczerze: pacjent świadomy to pacjent łatwiejszy do prowadzenia dla fizjoterapeuty. Oczywiście nie wymagam tu żebyś znał/a dogłębnie anatomię i biomechanikę swojego ciała, bo od tego masz swojego fizjoterapeutę. Jednak dla własnego spokoju ducha i późniejszej, bardziej konstruktywnej współpracy na rehabilitacji ważne jest, abyś miał/a przynajmniej podstawowe informacje na temat swojej sumiennie wykonasz punkty 2 i 3 to nie powinno być z tym problemu. Dobrzy specjaliści w prosty sposób wytłumaczą Ci na czym będzie polegać operacja i rekonwalescencja zaraz po niej. Jeśli nie do końca masz szczęście możesz również poszukać informacji na tym blogu. 🙂 W ostateczności wykorzystaj Formularz Kontaktowy i napisz do Zaplanuj zwolnienie chorobowe w największy problem moich pacjentów. Tak, każdy z nas musi zarabiać na życie, a absencja w pracy tego nie ułatwia. Jeśli jednak jesteś w komfortowej sytuacji i możesz zaplanować swoją operację to planuj z wszystkim zapytaj swojego lekarza lub fizjoterapeutę jak długo orientacyjnie będziesz wyłączona/y z pracy zawodowej, żebyś nie został mile zaskoczony po fakcie. Bardzo często na pierwszej rehabilitacji słyszę: „panie Piotrze za 2 tygodnie muszę być na nogach, bo lecę na drugi koniec świata na ważną konferencję i podpisanie kontraktu za 2 miliardy złotych”. Nie proszę Państwa, to tak nie zabieg ma swoje określone standardy pooperacyjne, których nie można przyspieszać. Jeśli jest to np. szycie łąkotki, po którym pacjent nie może obciążać nogi przez 4-6 tygodni, to…NIE MOŻE OBCIĄŻAĆ NOGI PRZEZ 4-6 TYGODNI! Wiąże się to również z faktem, że nie może w tym czasie samodzielnie prowadzić samochodu, stać (albo tańczyć) długi czas na bankietach, a także łazić na spotkania bez kul (2 miliardy to dużo, lepiej się przemęczyć niż wyglądać na mięczaka z kulami).Jeśli planujesz operację to zaplanuj ją tak, żebyś miał czas na sumienną rehabilitację, a nie spotkania, imprezy firmowe i katowanie kolana 2 dni po zabiegu. Jeśli nie możesz tego zorganizować to znaczy, że to nie jest dobry czas na oddanie się chirurgowi. Wróć do pkt. 1 i zacznij od początku…7. Zorganizuj sobie transport na wizyty kontrolne/ błahy, jednak bardzo praktyczny punkt. Jeszcze przed wizytą na stole operacyjnym zaplanuj sobie jak będziesz się przemieszczać przez okres, w którym nie możesz prowadzić samochodu. Miałem pacjentów, którzy planując zabieg lewej nogi wymieniali się ze znajomymi samochodami na te z automatyczną skrzynią biegów, by móc się samodzielnie poruszać po wyjściu ze szpitala. Nie głupi pomysł, jednak osobiście polecam rozplanować inny środek transportu lub zaangażowanie do tego osoby trzeciej. Warto pamiętać, że ten punkt również może wiązać się z dodatkowymi przed zabiegiem zadbaj o niezbędny sprzęt do późniejszej Zakup/(wy)pożycz niezbędny sprzęt chcesz po zabiegu korzystać z dobrego jakościowo (i tańszego) sprzętu zadbaj o niego samodzielnie. Oczywiście, jeśli operujesz się w klinice prywatnej to możesz być pewna/y, że rzeczy niezbędne np. kule, orteza, żele chłodzące itp. zostaną Ci zapewnione. Pamiętaj jednak, że to również wiąże się z dodatkowym, większym kosztem (czasami marża sięga 50-100%!) w porównaniu do tych samych sprzętów dostępnych np. w internecie, które możesz zakupić wcześniej. Możesz również spróbować pożyczyć niezbędne rzeczy od rodziny/znajomych, którzy przeszli już swoją drogę przez mękę. Nie lepiej różnicę przeznaczyć np. na dobrą rehabilitację lub organizację transportu? 🙂Jeśli chodzi o szpitale NFZ to one również zapewniają niezbędny sprzęt, ale zdarza się, że jest on naprawdę kiepskiej jakości. Plusem jest to, że zazwyczaj jest on w dużej mierze refundowany. Jeśli jednak zależy Ci na trwałości i bezpieczeństwie np. ortezy to również polecam zadbać o nią we własnym zakresie przed tym punkcie zwróć również uwagę na rehabilitację pooperacyjną. Jej dużą częścią jest również Twoja praca w domu, dlatego warto wcześniej zaopatrzyć się w rzeczy niezbędne do późniejszych ćwiczeń. Listę najbardziej przydatnych sprzętów znajdziesz w poście: Sprzęt niezbędny po operacji Dostosuj mieszkanie/dom do swoich potrzeb po mieszkasz na 4 piętrze bez windy, a do tego Twoje mieszkanie to nie 150 metrowy penthouse w parterze (taki, w którym nie ma schodów, nie jest ciasno i wszędzie można przejść bez większych problemów) to przemyśl jak zorganizować mieszkanie/dom żeby było Ci łatwiej po operacji. Jeśli przeczuwasz, że będziesz mieć problem np. z wchodzeniem na 1 piętro swojego domu przemyśl, czy da się zagospodarować parter do Twoich potrzeb na czas pierwszych tygodni po również o toalecie. Z doświadczenia wiem, że ciężko się na nią siada, a jeszcze ciężej wstaje jeśli jest nisko umiejscowiona. Możesz rozejrzeć się za uchwytami lub specjalnymi nakładkami podwyższającymi. Przy okazji w Twoim przypadku prysznic przyda się bardziej niż wanna. 🙂10. Uzbrój się w cierpliwość. To ostatni, ale jeden z najważniejszych punktów tego wpisu. Rehabilitacja to nie Pendolino: nie idzie ekspresowo, często spóźnia się w stosunku do zamierzonego planu, a do tego nie jest przyjemna i zdarzają się podczas niej komplikacje. Nastaw się na długą drogę do zdrowia i cierpliwie poddaj się leczeniu według wytycznych lekarza i fizjoterapeuty. No i pamiętaj: lepiej założyć sobie 2 tygodnie dłuższą rehabilitację, niż o tydzień zbyt krótką. Powodzenia!
Odpowiedzi Uderzyć się w głowę i zastanowić czy warto. Malina;* odpowiedział(a) o 21:56 nie rob nic tylko zapi*dol szyne i udawaj blocked odpowiedział(a) o 21:56 Nie rób sb nic z kolanem !Ja sie wywaliłam kiedyś na desce jak się uczyłam jeździc i od tego czasu juz długo nie mam w pełnie sprawnego kolana, teraz nie moge jezdzić już na koniach a jezdziłam przez ponad 7 lat ! najprościej to chyba wygiąć w druga stronę :D Akeda odpowiedział(a) o 00:44 weź duży robieg i nie zatrzymaj się przed ściana jak masz takie pomysły, to przez uraz głowy choc nie będziesz pamiętac, że masz sztywne kolano... Uważasz, że ktoś się myli? lub
jak zrobic sobie cos z kolanem